czwartek, 14 sierpnia 2014

"Men love women. Even more than that, men love cars." - o tym kiedyś. Dziś ten pierwszy, a już piąty wpis..

Tak miałem zacząć :D


Witam!

Dziś startuję (wystartowałem i to miał być pierwszy post) z moim blogiem motoryzacyjnym... Hmmm... Tak, w głównej mierze będzie dotyczył samochodów, ale pojawią się wątki około motoryzacyjne i te życiowe przewiną się nie raz. Czyli to czym żyje 25latek w wielkim mieście i poza nim.

Kultura wymaga przedstawienia się. Nazywam się Konrad, wystarczy.
Iszy właściciel, garażowany, nic nie stuka i nie puka

Autami zacząłem interesować się....Złe słowo, pokochałem je. Kiedy miałem 6 miesięcy, wtedy dostałem (dzięki Ciociu) pierwszego Matchboxa, Cadilllca Allanté, mam go do dziś, potem był VW T2 i jest dalej :D
Potem potoczyła się lawina i zatrzymała sie na liczbie ok.. 100 resoraków. Większość z początku lat 90s, do tej pory pamiętam zapach i smak pudełek, w których Match'e stały na półkach Pewexu.

.................. znacząco skróciłem tekst................. :D




Zapraszam do lektury


Ps. 
Niestety, wiem kto to Hans Kloss, Schleswig-Holstein i Helmut Kohl. To automatycznie zwalnia mnie z celebryckich aspiracji bloggerów, youtuberów, askerów... i parcia na szkło również.

3 komentarze: