Tak, udało się dojechaliśmy i zajęliśmy 4 miejsce i 12 w generalce! (To takie szczęście kiedy nie trzeba używać słów usterka,defekt czy "ja pieeeeer")
Poniżej relacja foto z tras Maxi Oesu wokół Lipnicy Murowanej.
Do Zobaczenia w Tychach!
K. Krupa i P. Żyła - czyżby to był ten Żyła, o którym myślę?
OdpowiedzUsuńCo się z autem stało, że piszesz o szczęściu?
OdpowiedzUsuńW zasadzie nic poważnego. Wyeliminowaliśmy usterki, które zdarzały się i utrudniały utrzymanie tempa.
UsuńZazdroszcze bycia.
OdpowiedzUsuńbardzo mi sie podoba ! rewelacja !
OdpowiedzUsuńBardzo mi sie tu podoba ciekawe informacje !
OdpowiedzUsuńRewelacyjny jest ten wpis
OdpowiedzUsuńCiekawy wpis
OdpowiedzUsuńTen wpis jest bardzo ciekawy
OdpowiedzUsuńSuper akcja.
OdpowiedzUsuń